Proste grafiki reklamowe

Czy warto tworzyć ładne grafiki reklamowe? Czytelność vs Piękno

house Patryk Misiewicz 23 lipca 2024

Jeśli kiedykolwiek miałeś styczność z tworzeniem grafik na swoje Social Media lub do własnych kampanii reklamowych to możliwe, że starałeś się, żeby Twoja grafika była gotowa zasilić miejsce na wystawie w muzeum narodowym.

Błąd!

Opowiem Ci o kilku powodach, dla których nie warto poświęcać zbyt dużo uwagi grafice reklamowej.

Czytelność ponad piękno

Zauważyłem to już wielokrotnie, że gdy obierzemy za cel stworzenie czytelnej grafiki, zachowującej jakieś standardy piękna osiągamy dużo lepsze wyniki a przy okazji oszczędzimy czas. Nie mówię tutaj, żeby napisy na naszej grafice umieszczać krzywo, korzystać z kolorów, które kompletnie do siebie nie pasują czy używać niewyretuszowanych, surowych zdjęć produktów czy modeli.

O schludnym wyglądzie należy pamiętać, jednak nie należy przekładać go ponad funkcjonalność (czytelność).

Czas przygotowania i czas odbiorcy

Popatrzmy na czas z dwóch różnych perspektyw:

Obie te sytuacje pokazują jak istotny jest czas w przypadku tworzenia grafik.

  • perspektywy odbiorcy, który w obecnym świecie zasuwa jak struś pędziwiatr przez feed na Facebooku lub Instagramie, pomijając wszelkie skomplikowane komunikaty, które nie przyciągną jego uwagi przez pierwsze milisekundy obserwacji.
  • perspektywy twórcy, który poświęcając zbyt dużo czasu jednej grafice traci swoją produktywność oraz doświadcza pewnego braku kreatywności, w który tonie coraz bardziej wraz ze spędzaniem czasu nad jednym projektem - jeśli kiedyś Cię to spotkało to na pewno wiesz o co chodzi.

Co do punktu b) warto przytoczyć tutaj jedną zasadę, którą powinieneś się kierować, gdy dopiero sprawdzasz czy jakiś pomysł ma sens:

Done is better than perfect.

Nie pozwól zatrzymać się w miejscu tylko dlatego, że Twoja grafika reklamowa nie wygląda jak obraz Jana Matejko. Pozwoli Ci to zaoszczędzisz czas na spróbowanie innego podejścia, a gdy już to podejście znajdziesz to wtedy skupisz się na dopieszczaniu grafiki - o ile to w ogóle będzie miało sens.

Prostota odbiorcy

To będzie małe nawiązanie do poprzedniego punktu. To co możemy zaobserwować w ostatnich latach to, że reklamy, które widzimy na Facebooku czy Instagramie stają się coraz prostsze. Nie trzeba wynajmować całego zespołu do realizacji nagrania. Wystarczy wyjście na spacer ze smartfonem oraz napisy dodane przez AI. Nie musisz również zatrudniać oddzielnego grafika do swoich kampanii, który spędzi grube godziny nad dopracowywaniem każdej grafiki do perfekcji.

Jest obecnie wiele sprawdzonych materiałów reklamowych, które wtapiają się w tłum, nie wyróżniają i posiadają jeden prosty tekst, który bezpośrednio mówimy o tym czego dotyczy reklama.

O ślepocie banerowej

Ślepota banerowa? To zjawisko, który dotyczy nie tylko grafik, jego działania są znane osobom zajmującym się SEO i powinny być znane każdemu, kto mniej lub bardziej, ma styczność z marketingiem lub reklamą.

Jeśli jeszcze o tym nie słyszałeś to zachęcam do lektury:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Banner_blindness

W skrócie: im bardziej coś wygląda jak reklama na tle miejsca, w którym się znajduje, tym skuteczniej to zignorujemy.

Powinieneś pamiętać o tym zawsze, gdy będziesz brał się za reklamowanie czegokolwiek, gdziekolwiek.

Wiele osób, gdy słyszy o prostym projekcie to biorą się za projektowanie mocno kontrastowego projektu z wielkim napisem na czele - nie popełniaj tego błędu!

Najprostszy przykład prostej grafiki

Ciekawym przykładem prostej grafiki mogą być reklamy na Facebooku ze zwykłym zdjęciem, selfie z uśmiechem. Takie jakie mogłeś widzieć, gdy tyle co założyłeś konto na Facebooku kilka lat temu, lub np. takie, które Twój znajomy wrzuci raz na kilka lat.

Z wiekiem takie posty widzimy coraz rzadziej - odchodzi się od tego, a zdjęcia jak już to publikuje na Instagramie. Dlatego właśnie, gdy zobaczymy na Facebooku coś co wygląda jak post od naszego znajomego potrafimy się na tym zatrzymać - dobre wyniki takich materiałów graficznych zostały potwierdzone nie raz.